środa, 11 lipca 2012

Wczoraj w skrzynce koperta od katki z kartkami z Wallym :) Niestety nikt w domu, oprócz mnie nie chce szukać Wallego. Mama ciągle ma "zmęczone oczy", brat "nie ma czasu", a babcia nawet nie wie co to jest Wally. :D No cóż...
Oprócz koperty od katki wczoraj w skrzynce stały swap z Kanadą. Dzisiaj offik z Rosji szedł aż 40 dni a wysłany prio.
W końcu zeskanowałam kartkę z Wiednia z kwietniowego a może majowego? wyjazdu znajomych ze studiów. :)




1 komentarz:

  1. Dostałam oczopląsu od patrzenia na kartki z Wallym! :-D Tym bardziej, że to takie małe.

    OdpowiedzUsuń